poniedziałek, 10 lutego 2014

Getry co w misia się zamieniły:-))))

Witajcie Kochane!!!

Były sobie getry na misiu od wew.strony,
a że córcia zrobiła przetarcia na kolanach
to postanowiłam zmienić je w coś 
fajnego i przytulnego.
Uszyłam misia niby różowy ale 
cała czwórka się o niego biła  
i oto Misia bo tak ma na imię:




a tak wyglądały getry 

No i jak Wam podobają się getry 
w nowej odsłonie.

PS.Mam do Was pytanko mam zamiar zrobić
Candy Wielkanocne może macie jakieś pomysły
co byście chciały .

Pozdrawiam Ewa.

14 komentarzy:

  1. Misia rewelacyjna, piękna nie dziwię że się dzieciaczki o nią biły :)
    O Candy to ja proponuję kurki, bo są wyjątkowo prześliczne:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny misiek ja tez bym mogła się o niego poszturchać byle był mój :p A candy no cóż i kurki i króliki są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję pomysłu:))) Wyszedł świetnie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Pink :)Gwiazda kielecka w tle :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ha, a zawsze córkom mówię nie wyrzucajcie starych ciuchów
    jako miś ekstra !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Getry wykorzystane w 200%
    Misiek jest uroczy, bardzo fajnie Ci wyszedl:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. I getry doczekały się drugiego życia, rewelacyjny misiu! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za poświęcona chwilkę i że mnie odwiedzacie :-))))